Na opublikowanym rysunku widać choinkę, niebo, słońce i humanoidalną postać, Napisane koślawym pismem słowa to trudne pytanie, które, jak można się domyślać, zadaje człowiek widoczny na rysunku: "Pan Bóg gdzie pan jest".

Mai do tego stopnia spodobała się inwencja jej pociechy, że postanowiła pokazać obrazek fanom. Opatrzyła go opisem: "A tu moje dziecko zadaje pytanie na które filozofowie nie potrafią odpowiedzieć od wieków...".

Reklama

Myślicie, że przemawiała przez nią duma, czy raczej zdziwienie...?

Widok InstaStories zamieszczonego na profilu Mai Bohosiewicz na Instagramie / Instagram