"Syn uprawia judo od czwartego roku życia" - mówi "Faktowi" Wojciech Olejniczak. A ponieważ zapału mu nie brakuje, ma spore szanse na karierę judoki. Szef klubu SLD cieszy, że Szymek realizuje jego młodzieńcze marzenia. Sam zawsze chciał na poważnie zająć się sportami walki. Przeszkodą był jednak natłok zajęć.
Na szczęście polityk nie odpuszcza zawodów syna. "Mimo braku czasu staram się być na wszystkich jego zawodach" - przyznaje Wojciech Olejniczak. Gorąco dopinguje wtedy Szymka. A w wolnych chwilach - jak podpatrzył reporter "Faktu" - obaj wzmacniają się... cukierkami.