W większości miast w Europie taki napis nie byłby powodem do dumy. Ale mieszkańcy Fucking, małej wioski pod Salzburgiem, nie zamierzają zmieniać adresu. Są dumni, że mieszkają w Fucking. Tymczasem anglojęzyczni turyści widzą w tym ogromną atrakcję, że wioskę nazwano wulgaryzmem, którego żaden gentelman nie używa.
Kilka lat temu pojawiły się co prawda plany, żeby wioskę przemianować. Nietypowa nazwa uczyniła z miejscowości prawdziwą atrakcję turystycznym. Niektórym gościom nie wystarczało jednak pamiątkowe zdjęcie przy tablicach na granicach wioski. Zabierali je także do domu. Kupowanie nowych zaczęło zbytnio obciążać lokalny budżet. I dlatego sołtys zaproponował zmianę nazwy.
Mieszkańcy się jednak nie zgodzili. Większość i tak nie rozumie całego zamieszania. Dla nich nazwa pochodzi od mężczyzny o imieniu Focko, który żył w VI wieku. Wioska swoją nazwę przyjęła kilkaset lat później. I nie ma zamiaru jej zmieniać przez kolejne kilkaset.