Pudzian nigdy nie prowadził takiego trybu życia jak podczas udziału w TVN-owskim show. Codzienne wyczerpujące kilkugodzinne treningi sprawiły, że zaczął dosłownie niknąć w oczach. W ciągu trzech miesięcy Mariusz zgubił dzięki tańcowi kilkanaście kilogramów. Podczas finałowego odcinka nie ważył już 132 kilogramy, tylko 118.

Reklama

Ledwo jednak zakończyły się taneczne zmagania, a Pudzian już wrócił do starych nawyków. Przez minione dwa tygodnie wcinał jak opętany i jadł za czterech. Mariusz kilka razy dziennie pochłania ogromne porcje sycącego jedzenia. Musi bowiem zregenerować siły przed najważniejszymi dla niego w tym sezonie zawodami, mistrzostwami Polski i świata.

"Od finału <Tańca z gwiazdami> zdążyłem już przytyć 10 kilo" - przyznaje siłacz w rozmowie z "Faktem". "Sądzę, że do czasu następnych zawodów strongman zdążę nabrać jeszcze więcej masy i wrócę do swojej wagi sprzed programu" - dodaje. A że Pudzian bardzo się stara nadrobić zaległości, to można być pewnym, że już niebawem powróci do swej starej wagi.