"Tak, jesteśmy razem" - potwierdza bokser w rozmowie z bulwarówką. "Sasza jest teraz moją dziewczyną". Jak widać, Marcin w końcu dopiął swego. Już podczas programu "Big Brother VIP" widać było, że nie jest obojętny na wdzięki ślicznej nastolatki - zauważa gazeta.
"Wtedy wydawało mi się, że jest dla mnie za młoda" - mówi "Faktowi" Najman. "Myślałem, że nie znajdziemy wspólnego języka".
A jednak go odnaleźli. Ich związek stał się bardzo bliski. Bokser podkreśla, że szacunek dla Saszy nie pozwala mu zbyt wiele mówić o tym, co między nimi zaszło, kiedy ta przyjaźń przerodziła się w coś więcej. Niemniej nie da się ukryć faktu, że nawet jeśli podczas programu Sasza była jeszcze dziewicą, to już teraz pozbyła się wianka - komentuje bulwarówka
"Jestem pierwszym prawdziwym mężczyzną Saszy i mamy wspólne plany" - twierdzi bokser. "Uwielbiam z nią rozmawiać, mamy też podobny temperament".
Można powiedzieć, że Sasza dobrze trafiła. Najman to doświadczony mężczyzna, pokazywał się z pięknymi kobietami. Jak widać, ma w sobie coć, co sprawia, że umie je sobą zainteresować. Teraz też stara się jak może, by wypełnić czas dziewczynie. Są spacery po parku, prezenty, imprezy ze znajomymi boksera. Sasza była też na walce swojego chłopaka, niestety, niezbyt udanej dla boksera - dodaje "Fakt"