Cezary w ostatnim czasie nie może narzekać na brak pracy. Praktycznie nie schodzi z planów seriali "Ranczo" i "Halo Hans". Z całą pewnością zasługuje zatem na chwilę relaksu w miłym towarzystwie - uważa "Fakt", który spotkał aktora w jednym z warszawskich kin. Towarzyszyła mu żona.

Reklama

Para, która z pompą podjechała pod budynek wartym około 300 tysięcy zł mercedesem, nie była do końca zdecydowana, jaki film warto obejrzeć. Pan Czarek długo wertował repertuar, zanim wybrał odpowiednią pozycję. Luksusowe auto, dobry film, a potem może romantyczna kolacja? - zastanawia się "Fakt" urzeczony stylem, z jakim Cezary Żak rusza "w miasto".