"Mam podobną figurę od matury" - powiedziała w rozmowie z "Faktem" wyraźnie zadowolona aktorka. Pani Laura przyznała, że nie stosuje żadnych specjalnych diet, a swoją sylwetkę zawdzięcza genom.

Reklama

"Strasznie dużo jem: słodycze, tłuszcze. Mam zamiar tak wyglądać do późnego wieku" - zapowiada aktorka.

Nic dziwnego, że posiadając takie walory, stara się je wyeksponować. Kreacje dobiera w zależności od sytuacji. Prywatnie ubiera się klasycznie, choć nie unika wcięć w talii i odważnych dekoltów. Ale na wieczornych galach zmienia się nie do poznania. Robi się z niej prawdziwie seksowna dama.

Niedawno Laura miała okazję prowadzić bal charytatywny połączony z pokazem mody. Z tej okazji wdziała kreację, którą krępowałaby się na siebie włożyć niejedna kobieta dużo młodsza od aktorki. Suknia bowiem wiele odsłaniała. Niektóre części ciała przykrywała tylko cienka warstwa przezroczystego materiału obszytego kryształami.

Reklama

Można się było przyjrzeć biustowi, brzuchowi i udom aktorki. "Bardzo lubię takie kreacje. Ta była robiona specjalnie dla mnie, bowiem projektanci upatrzyli sobie we mnie swoją muzę, co mi bardzo pochlebia" - dodaje dumna pani Laura.