Już pół roku temu głośno było o odejściu Pauliny z "Klanu". W jej życiu pojawiła się bowiem córeczka Tosia. Aktorka została jednak w serialu. Tym razem aktorka opuści "Klan" już na stałe. "Fakt" dowiedział się nieoficjalnie, że już w wakacje przyjdzie na świat drugie dziecko Pauliny.

Już po urodzinach Tosi Paulina chciała odpocząć od serialu i zająć się maleństwem. To był też idealny dla niej moment do zastanowienia się nad swoją karierą. W końcu każdy aktor ma prawo być znudzony graniem tej samej postaci przez całe dziesięć lat. Paulina zmieniła na szczęście zdanie i zgodziła się grać w serialu do końca sezonu. Zawsze powtarzała, że tylko spełniona mama może dać dziecku szczęście. Kiedy Tosia podrosła, aktora poświęcała pracy coraz więcej czasu.

Bardzo pomocna okazała się rodzina aktorki. Mama, aktorka Joanna Żółkowska, nie należy do tradycyjnych babć, ale kiedy tylko może, chętnie zajmuje się Tosią. Paulina może też liczyć na swojego partnera i ojca córeczki, operatora Michała Nowakowskiego.

Dzięki nim aktorka mogła nie tylko szybko powrócić na plan serialu, ale i wznowić pracę w teatrze. Sytuacja się powtarza. Paulina znowu jest w ciąży, więc siłą rzeczy ponownie zniknie z serialu.

Co teraz będzie z postacią Agnieszki Lubicz? Paulina zostanie na planie "Klanu” tylko do końca marca, więc musi stać się coś niespodziewanego. Ostatnio grana przez nią Agnieszka wyprowadziła się z rodzinnego domu do własnego mieszkania. Dzięki temu Paulina mogła rzadziej pojawiać się w serialowych scenach.

To już pierwszy krok w kierunku pożegnania się z tą bohaterką. Co dalej? Prawdopodobnie scenarzyści wyślą po prostu Agnieszkę gdzieś za granicę - pisze "Fakt".









Reklama