Od wczoraj w jednej z hal Międzynarodowych Targów Poznańskich słychać donośne miauczenie. Na wystawę kotów rasowych do Poznania zjechali hodowcy z niemal całej Europy.

Jest na co popatrzeć: są koty bez sierści, są gigantyczne maine coony, persy, syjamy, norweskie leśne, koty brytyjskie...

Reklama

Ale to nie wszystko. Obok wystawy mruczących piękności, trwa również wystawa rasowych myszy. Najpiękniejsza z nich otrzyma... puchar.