Gwiazda naprawdę ma co świętować. Od lat odnosi same sukcesy. Ma całkiem pokaźną kolekcję Fryderyków - najważniejszych polskich nagród muzycznych. Jej piosenki, takie jak np. "Testosteron" czy "Śpij kochanie, śpij", zna cała Polska. Ale to nie wszystko. Kayah kilka lat temu założyła wytwórnię płytową Kayax i obroniła się na trudnym rynku - pisze "Fakt".

Reklama

To, że ciężko pracowała, nie przeszkodziło jej wychować synka Rocha. Jakby tego było mało, wygląda olśniewająco - tak, jakby czas dla niej się zatrzymał - twierdzi "Fakt". Może dlatego, że w jej życiu nie brakuje też miłości. Na urodzinach nawet na krok nie odstępował jej przystojny lider grupy Zakopower Sebastian Karpiel-Bułecka, na którego widok kobiety mdleją z zachwytu. A on jest wpatrzony tylko w nią.

Nic zatem dziwnego, że było co świętować. Z okazji urodzin solenizantka wynajęła cały klub Opera przy warszawskim Placu Teatralnym. Co rusz pod drzwi podjeżdżały eleganckie auta i wysiadali z nich wspaniali goście. Wszyscy w strojach wieczorowych, bo taka obowiązywała zasada. Z prezentami do solenizantki zawitały m. in. Maryla Rodowicz, Natalia Kukulska, Ewelina Flinta i Magda Mołek z partnerem. W sumie bawiło się ponad 100 osób - relacjonuje bulwarówka.

Na uroczystości wśród gości najbardziej oblegane było karaoke. Każdy z zaproszonych miał okazję stanąć na scenie z mikrofonem i odśpiewać ulubioną piosenkę. Nad bezpieczeństwem solenizantki czuwało trzech ochroniarzy. Panowie stali przed wejściem, aby nikt nieproszony nie dostał się do środka. Zabawa trwała do białego rana, a urodziny Kayah były bez wątpienia jedną z najlepszych imprez tego roku - twierdzi "Fakt".

Reklama