Borys Szyc wystąpił ostatnio udział w niezbyt ambitnej komedii "Kac Wawa". Recenzenci miażdżą "dzieło" już od kilku dni.

Wszyscy dziwią się, dlaczego dobry aktor bierze firmuje swoją twarzą tego typu przedsięwzięcia?

Jak się okazuje, Szyc kierował się jedynie chęcią zarobienia pieniędzy. Tabloid twierdzi, że za udział w" Kacu..." aktor zgarnął okrągłe 100 tysięcy złotych.

Znajomy aktora twierdzi, że gromadzi on pieniądze, by po 40. roku życia przejść na emeryturę i zapewnić sobie i swojej córce dobre życie.

Reklama

Jak czytamy "Fakcie":

- (Borys) Chce podróżować, cieszyć się życiem i grać tylko wtedy, gdy naprawdę spodoba mu się scenariusz – mówi znajomy aktora.

>>> CZYTAJ TAKŻE: "Jak Alicja zdobyła Colina?