Podobno śliczna blondynka Monika Głodek przewróciła świat gwiazdora do góry nogami.
Oboje starają się nie oddalać od siebie ani na moment, ale niestety praca ukochanej aktora wymaga od niej częstych wyjazdów. Jest kostiumografką, często bywa za granicą. Wtedy zakochani wiszą na telefonie.
Jak czytamy w "Fakcie":
– Robert zwariował na jej punkcie. Zakochał się jak nastolatek. A że jest tradycjonalistą, to już myśli o ślubie.
Życzymy szczęścia. Po raz trzeci.
>>> CZYTAJ TAKŻE: "Sonia Bohosiewicz - kobieta z temperamentem"