Katarzyna Niezgoda zaparkowała swoje czarne bmw pod ambasadą Wielkiej Brytanii. Było popołudnie, około 15.30, sam środek miasta.
Okolica jest dosyć cicha (jak na gwarne Śródmieście nawet bardzo), więc ukochana Tomasza Kammela ucięła sobie krótka drzemkę. A przynajmniej tak to wyglądało.
Czy to efekt przepracowania?