Maryla Rodowicz dostała niezwykle intratną propozycję zagrania prywatnego koncertu sylwestrowego. Mogłaby zarobić 250 tysięcy złotych. Jednak ją odrzuciła. Dlaczego? Nie chciała zawieść zaufania swoich fanów.
Reklama
Gwiazdę będziemy mogli zobaczyć na Sylwestrowej Mocy Przebojów na Placu Konstytucji w Warszawie. Wystąpi za 70 tysięcy złotych.
Wokalistka takiego formatu doskonale rozumie, że tego oczekują od niej fani, dzięki którym od lat utrzymuje się na topie.
Jak czytamy w "Fakcie":
- Nadchodzący występ artystki na warszawskim Placu Konstytucji zapowiada się naprawdę niezwykle. Rodowicz przygotowuje się do niego już od dwóch miesięcy, regularnie ćwicząc ze swoim zespołem.
Komentarze (6)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeCzy nie był to tylko ciężkawo sprytny pomysł jej doradców wizerunkowych: puścimy kaczkę o odzruconej ćwierci miliona, a potem naoliwimy żurnal.istów, że dla Gwiazdy ważniejsi są fani za 70 k? I obrazek sie poprawia...
Prosze o zgodne osiwadczenie obu stron - z podaniem danych proponującego, aby mozna bylo zweryfikowac - że propozycja był realna, a nie zmyślona...
Na stare lata tak odbija. A tłuszcz, który wylał się z d... do mózgu, spowodował, że baba ogłupła do imentu.