Anna Popek zainwestowała w siebie i podniosła swoje kwalifikacje zawodowe - pisze "Fakt".
Według bulwarówki, znana prezenterka telewizji publicznej, kosztem trzech tysięcy złotych zapisała się na kurs, gdzie zdobyła wiedzę, jak sporządzać kosztorysy i jak planować realizację filmów i programów.
Ania uczęszczała na zajęcia dwa razy w tygodniu. Ostatnio zdała pomyślnie egzamin - twierdzi informator tabloidu.
Jak pisze "Fakt", Anna Popek dostała niedawno ultimatum od swych szefów, ma pracować nad swoim wyglądem i zachowaniem na wizji.
Gazeta komentuje, że prezenterka postanowiła zdobyć nowe umiejętności obawiając się o swoją przyszłość na srebrnym ekranie.