Natalia Lesz jakiś czas temu nagrała nową wersję wielkiego przeboju zespołu Filipinki „Batumi”, która została wykorzystana przez władze Gruzji do promocji kraju. Lesz kręciła nad morzem teledysk do utworu i na planie klipu odwiedził ją sam prezydent kraju, Micheil Saakaszwili.
Kilka dni temu gwiazda znowu poleciała do Gruzji. Po co? Aby z rąk prezydenta odebrać pewne dokumenty.
Jak mówi "Faktowi" - Tak, odebrałam paszport i dowód osobisty!
I w ten sposób Natalia została oficjalnie Gruzinką!