Reżyser niechętnie wypowiada się na temat małżeństwa z ekscentryczną gwiazdą. Jeśli zaś już ktoś namówi go na zwierzenia, to pewne jest, że usłyszy wiele gorzkich słów pod adresem Madonny.
Para ma syna Rocco, który urodził się w 2000 roku, więc początki związku z gwiazdą Guy wspomina wspaniale. Jednak potem było już coraz gorzej...
Pudelek.pl cytuje wypowiedź artysty dla "US Weekly":
- Szybko okazało się, że wszystko musi być bardzo skomplikowane i dramaty się nigdy nie kończyły. Moje małżeństwo z Madonną było jak opera mydlana.
Podobno Guy po rozwodzie postanowił nie wtrącać się w życie byłej żony. Zrobił wyjątek wtedy, gdy Madonna zaczęła spotykać się z młodszymi od siebie mężczyznami. Reżyser uznał, że może to źle wpływać na starszą córkę gwiazdy, Lourdes (przypomnijmy: Ritchie nie jest jej biologicznym ojcem, tata Lourdes to były trener Madonny).
Jakie to wszystko skomplikowane...