Jak donosi "Fakt":
- W sztabie wyborczym Palikota tuż po ujawnieniu pierwszych wyników wyborów wybuchła euforia. Mało kto się spodziewał tego, że partia ta otrzyma więcej głosów niż SLD. A jednak - udało się!
Ten sukces musiał zostać przypieczętowany pocałunkiem. I to nie byle jakim, bo Janusz Palikot niezwykle namiętnie pocałował swą młodszą małżonkę, Monikę Kubat.