- Wcześniej byłam przez kilka lat z Dominikiem Cooperem, więc media pisały o nas pozytywnie chociażby ze względu na nasz staż - opowiada Seyfried. - Potem jednak rozstaliśmy się, a ja zaczęłam spotykać się z kimś nowym i bardzo sławnym. I wtedy media oszalały. Cały czas czułam się obserwowana, śledzona. Dlatego zdecydowałam, że nie będę już szukać partnera wśród znanych ludzi.

Reklama

Od 2 grudnia będziemy mogli podziwiać Amandę Seyfried u boku Justina Timberlake'a w obrazie "Wyścig z czasem".