"Fakt" publikuje zdjęcia europosła PiS, Tadeusza Cymańskiego w bardzo swobodnym ubiorze. "Nie chcę się dusić w garniturze" – mówi "Faktowi" polityk.
W zaskakującej, jak na polityka, kreacji paparazzi wyśledził eurodeputowanego na jednej z warszawskich ulic. "To tylko strój na podróż samochodem" – uspokaja Cymański.
Polityk zaraz dodaje, że kiedy jedzie w dalszą trasę zawsze zakłada lekkie, sportowe ubranie. "Nie chcę dusić się w garniturze. To względy czysto praktyczne. Lepiej i bezpieczniej tak się kieruje. Dbam o wygodę i higienę podróży" – mówi Cymański.