Jak dowiedział się "Fakt", poszło o... byłych partnerów Dody, czyli Radosława Majdana i Nergala.

– Na miejscu Błażeja nie wytrzymałby żaden mężczyzna. W końcu ile można żyć przeszłością i komentować każdy krok swoich byłych? – tłumaczy znajomy przystojnego tancerza na łamach tabloidu. Podobno Błażej zwrócił Dodzie uwagę, że nie powinna już publicznie prać brudów po swoich związkach z Radkiem i Nergalem, o których wspominała w niemal każdym wywiadzie.

Reklama

Nie był to dobry pomysł. Ponoć doszło do poważnej awantury.

>>> CZYTAJ TAKŻE: "Kasia Cichopek nie chce drugiego dziecka"