Jak czytamy w "Fakcie":
Nie mogła zajść w ciążę w lepszym momencie swojej kariery. Aktorka ma wszystko dokładnie zaplanowane. Zdąży skończyć serial "Prosto w serce" i będzie mogła spokojnie przygotowywać się do porodu. – Ania i tak planowała odpoczynek po zakończeniu zdjęć – tłumaczy nam menedżer gwiazdy Filip Mecner.
– Praca przy tego typu telenoweli jest naprawdę wyczerpująca. Ania grała główną postać i przez ostatnie miesiące pracowała prawie non stop. W pełni zasłużyła na przerwę i to nie tylko dlatego, że jest w ciąży – mówi nam osoba z produkcji serialu. Mucha będzie mogła z czystym sumieniem skupić się na macierzyństwie, co nie znaczy, że zamierza odpuścić i przestać się troszczyć o swoją przyszłość.
– Ania zamierza zwolnić tempo, ale jeszcze na jesieni zaskoczy zupełnie nową rolą, której szczegółów nie mogę na razie zdradzić. To będzie niespodzianka – mówi tajemniczo Mecner. Kluczowa dla dalszej kariery zawodowej Muchy ma być wiosna 2012. Aktorka, podobnie jak wiele jej koleżanek po fachu, chce być aktywną, pracującą mamą i już teraz planuje spektakularny powrót. – Mamy już kilka ciekawych projektów na oku na wiosnę przyszłego roku – zdradził nam menedżer artystki.
Jeden z nich to kolejny gwarantujący popularność i stałą pensję serial, drugi to film fabularny, który dla ambitnej Muchy będzie ciekawym wyzwaniem aktorskim. Negocjując kontrakty, Ania z pewnością będzie starała się wywalczyć warunki, które pozwolą jej komfortowo opiekować się maleństwem.
>>Czytaj również: Tylko u nas! Jak udało się schudnąć Zapendowskiej