Jak czytamy w "Fakcie":
Zgodnie z prawem każdy właściciel czworonoga w Polsce ma obowiązek sprzątnąć kupę, którą w miejscu publicznym zrobi jego zwierzak.
Ale prawo jest martwe i niewielu Polaków sprząta po swoich pupilach. Prezydent Kwaśniewski, który przez 10 lat był naszym przywódcą i wyznaczał nowe standardy uprawiania polityki, znowu staje na czele zmian. – Zachęcam, a nawet apeluję do wszystkich Polaków: sprzątajcie po swoich psach. Tak trzeba, to duży problem w naszym kraju – mówi "Faktowi" Kwaśniewski.
Bo nie chodzi tu nawet o nakazy prawne, tylko dobre wychowanie. Prezydent Kwaśniewski nie wyobraża sobie, by na spacer z psem nie zabrać foliowej rękawiczki, dzięki której może szybko, higienicznie i z klasą sprzątnąć to, co narobił jego ulubieniec.
Komentarze (17)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeaż żal czytać taki bełkot,
ale to pisowsko rydzykowy poziom.
Taaa.. Te standardy to "nadwyrężona goleń od gry w tenisa" i "choroba filipińska"?
Kwaśniewski nie był żadnym przywódcą a tylko urzędnikiem na stanowisku prezydenta.Taki "od żyrandola".
a tu oatrzecie sobie
biega z szarikiem
a za nim pewnie Rudy 102
a za nimi reszta Armiii Czerwonej
Jedną z zasad jest uchlewanie się na grobach pomordowanych Polaków.
To zdanie uznaję za żart co najmniej tygodnia. Kwaśniewski i zasady hi, hi :)))