Jak donosi "Fakt":
"Chociaż jej narzeczony i ojciec jej jeszcze nienarodzonego dziecka cały czas nalega, aktorkę po prostu nie przekonuje instytucja małżeństwa.
Spotykają się niespełna od trzech lat, a za kilka miesięcy na świat przyjdzie ich pierwsze dziecko. Jak dowiedział się Fakt, Ania mimo wszystko nie daje namówić się ukochanemu i rodzinie na ślub. Jakiś czas temu plotkowano również o tym, że para się zaręczyła, ale gwiazda serialu „Prosto w serce” i „M jak miłość” unikała komentarzy w tej sprawie.
Reklama
Michał Pieściuk / newspix.pl
Reklama
Dlaczego? Jak twierdzą nasi informatorzy, dla aktorki pierścionek z brylantem nie oznacza zaraz małżeństwa i wolała zachować to w tajemnicy. – Dla Ani papier nie ma żadnego znaczenia i na pewno prędko w białej sukni i z obrączką jej nie zobaczymy – mówi nasz informator, dobrze znający gwiazdę. – Ona uważa, że jeżeli ludzie się kochają, są ze sobą szczęśliwi i zakładają rodzinę, to nie ma w tym nic dziwnego, że żyją bez ślubu – dodaje.
Ania ma teraz sporo ważniejszych od ślubu rzeczy na głowie. Chce się skoncentrować na dokończeniu serialu „Prosto w serce”, którego scenariusz specjalnie został zmieniony ze względu na jej ciążę. No a potem będzie miała sporo zajęć związanych z wychowaniem dziecka.
Michał Pieściuk / newspix.pl
Przyszła mama absolutnie nie zamierza jednak zrezygnować z kariery. Podobno jej pochodzącemu ze Szwecji narzeczonemu nie bardzo podoba się pomysł życia na kocią łapę, ale jak wiadomo Ania należy do kobiet, które potrafią postawić na swoim. Choć kto wie – może namowy ukochanego sprawią, że jednak zmieni zdanie?"

>>> Czytaj także: Co kocha aktorka "Klanu"?