Kozaczek.pl cytuje słowa Justina:
- Życzę jej wszystkiego najlepszego. Nie rozmawiałem z nią od jakichś 9 czy 10 lat. Byliśmy do siebie podobni, dzieciaki z małych miast, które robiły to samo. Kiedy jednak wkraczasz w dorosłość, to, jakim jesteś jako dziecko, nie ma już sensu. Nie mogę mówić w jej imieniu, ale przynajmniej ja byłem kiedyś zupełnie inną osobą.