W rubryce "Mea Pulpa" Kuba pisze:

- Tylko w „Gali” Dorota Rabczewska opowiada o rozstaniu i rozczarowaniu Adamem Darskim, niegdyś zwanym Nergalem. Zawsze uważałem, że pisma dla gospodyń to świetne miejsce na intymność. Doskonale się nadają zarówno do masowego zbierania szpiku, jak i publicznego wydzielania żółci.

Reklama