Jak donosi "Fakt":
- Muzyk opowie w niej nie tylko o sobie, ale i o niezwykłych polskich artystach, z którymi miał szansę pracować.
– Zdecydowałem się na to, bo pomyślałem, że w moim życiu miałem szczęście współpracować i przyjaźnić się z ludźmi, którzy są prawdziwymi legendami, jak Ewa Demarczyk, Marek Grechuta czy Piotr Skrzynecki.
Wiele przeżyłem wraz z nimi i chciałbym o tym opowiedzieć. Ci, którzy liczą na skandale, będą rozczarowani. Skandalu nie będzie – śmieje się Wodecki.