Jak donosi "Fakt":
- Na otwarciu Top Shopu Doda miała po raz pierwszy pokazać się po rozstaniu z Nergalem. Przyszła spóźniona, ale w dobrym humorze, ubrana w kurtkę Burberry wartą prawie 20 tys. złotych, którą jak udało się nam dowiedzieć, dostała w prezencie od Nergala.
Mało tego, cały ostatni weekend spędziła w towarzystwie ukochanego, który podobno miał kilka dni wcześniej zerwać z nią przez telefon.
Co ciekawe, Nergal okazywał piosenkarce wiele czułości. Robił zakupy, a nawet nosił za nią torebkę.
– Doda zawsze miała problem z kończeniem związków. Z Radkiem Majdanem wielokrotnie zrywali, by zaraz do siebie wrócić, zanim ich drogi definitywnie się rozeszły – mówi nam znajomy Dody.