Jak donosi Pudelek.pl, cytując tygodnik "Rewia":
- Po wielu latach małżeństwa, w które Janusz wniósł duży wkład finansowy, został prawie z niczym - potwierdza w rozmowie z tygodnikiem "Rewia" znajomy pisarza. W przeciwieństwie do byłej żony. Trzepiecińska wywalczyła w sądzie 120-metrowy apartament na warszawskim Żoliborzu i mieszkanie na Marszałkowskiej, w samym centrum stolicy. Andermanowi udało się ją tylko ubłagać, by zostawiła mu 1,5 hektara ziemi w jednej z mazurskich wsi, gdzie najlepiej mu się pracuje.
Trzepiecińska i Anderman mają dwóch synów.