Jak podaje "Fakt":

- O powrocie Kammela do telewizji publicznej mówiło się już od dłuższego czasu. Jednak programy, do których był przymierzany, ostatecznie trafiły w ręce konkurentów. i tak teleturniej „Postaw na milion” prowadzi Łukasz Nowicki, a gospodarzem show „Bitwa na głosy” został Hubert Urbański.

Reklama

Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. W poniedziałek gruchnęła wieść, że Tomasz został nowym prowadzącym „Pytania na śniadanie” i „A normalnie o tej porze” – dwóch programów Dwójki.


Według naszych informacji, szefowie stacji mocno liczą na to, że Kammel z miejsca stanie się jedną z ich największych gwiazd. I byli gotowi sowicie mu to wynagrodzić. Stąd takie wysokie zarobki. Pensja prezentera będzie zależeć od tego, jak często będziemy oglądać go na ekranie, ale średnio nie powinna być niższa niż 25 tysięcy miesięcznie. Daje to 300 tysięcy w skali roku, a takimi pieniędzmi nie sposób pogardzić!

Reklama

I w ten sposób Kammel wrócił na znajome korytarze TVP.

>>> CZYTAJ TAKŻE: "Gawliński zaśpiewa dla Małysza"