Jak podaje "Fakt":

- Ryszard Kalisz, kilka miesięcy temu na antenie TVN24 wyznał, że rzuca palenie. – Nie palę w domu, w samochodzie, przez cały dzień. Już kazałem zabrać moim współpracownikom popielniczki z gabinetu, żeby nie kusiło – mówił.

Reklama

Ale przyszła wiosna i poseł znów z lubością zaciąga się dymkiem.

To pewnie efekt trudnych bojów z nałogiem – mówi nam rzecznik SLD Tomasz Kalita. – Poseł Kalisz w Sejmie, jak to było do tej pory, już rzeczywiście od dawna nie pali. A ten papierosek wieczorkiem, to pewnie, jak u większości rzucających palenie, albo nawet tych, którzy rzucili, taki okazjonalny.

Ryszard Kalisz bawił się na imprezie z Moniką Olejnik. Polityk lewicy był duszą towarzystwa. Dziennikarka śmiała się często z jego dygresji i świetnie bawiła w jego towarzystwie.

>>> CZYTAJ TAKŻE: "Kuźniar się żeni"