Aktor nie czuje potrzeby informowania fanów o swoich codziennych czynnościach.

- Nie mam profilu na Twitterze ani na innych portalach - przyznał De Niro. - Nie mam fanklubu, z którym codziennie się kontaktuję. Moi młodzi krewni są zafascynowani portalami społecznościowymi, wszystko mi pokazują. Korzystam z komputera, ale Twitter nie jest dla mnie. To na pewno fajna rzecz, ale ja trochę jej nie rozumiem, więc po prostu mówię pas.

Reklama

Od 1 kwietnia polscy widzowie będą mogli podziwiać Roberta De Niro w filmie "Jestem Bogiem".