Dziennik "The Sun" podał, iż Goss zmęczony problemami z narkotykami, jakie ma wokalista zdecydował się w końcu odejść. Sam zainteresowany szybko zdementował tę rewelację.

- To kompletna bzdura - powiedział artysta w rozmowie z Channel 5. - Nie wierzcie w tę historię.

Reklama

Piosenkarz dodał, że Goss nigdy nie miał problemu z jego stylem życia. Pod koniec stycznia do sprzedaży trafiła reedycja debiutanckiego, solowego albumu George'a Michaela, "Faith". Regularną dyskografię Anglika zamyka płyta "Patience" z marca 2004 roku.