Jak czytamy w "Super Expressie":

- Jak udało nam się dowiedzieć, w sobotę wielka dama kina pracowała na planie filmowym do później nocy. Pani Beata, osoba wielce kulturalna i elokwentna, stara się hołdować zasadzie, że jako była żona nie powinna wzbudzać niezdrowych sensacji. Reżyser ma teraz inną małżonkę i nie chce, by gospodyni czuła się skrępowana obecnością eks-żony.

Reklama

Jednak za naszym pośrednictwem pani Beata złożyła Wajdzie serdecznie życzenia. - Wszystkiego najlepszego. Weny twórczej, zdrowia, pomyślności... Podziwiam jego dyscyplinę, pasję do pracy, która zawsze dla nas dobrze się kończy - mówiła nam Tyszkiewicz. Dodała, że bardzo możliwe, iż także osobiście zadzwoni lub wyśle SMS-a. - Zobaczymy, jak się ułoży.

>>> CZYTAJ TAKŻE: "Czesław Mozil gwiazdą jury?"



Więcej
http://www.se.pl/rozrywka/plotki/nie-bywam-na-imprezach-u-wajdy_174410.html