Jak podaje "Fakt":
- Po burzliwym zakończeniu współpracy z Edytą Górniak i Mariną Łuczenko menedżerka zapowiada, że kończy z przyjaźnią ze swoimi podopiecznymi.
– Po rozstaniu z Edytą postanowiłam zmienić warunki współpracy z artystami. Zarówno przyszłymi, jak i teraźniejszymi – mówi Sablewska. – Wyznaczyłam dokładne granice współpracy. Artyści trafią pod skrzydła mojej firmy, gdzie znajdą profesjonalny management, a nie opiekuna czy przyjaciela – dodaje menedżerka i jurorka „X-Factora”.