Do niedawna w mieście obowiązywał zakaz palenia w miejscach zamkniętych, jak restauracje i puby. Teraz palacze nie mogą pozwolić sobie na "dymka" także w parkach i na promenadach.

- Mam tego dość - wścieka się Goldberg. - Płacę podatki jak każdy inny i wkurza mnie to, że traktuje się mnie jak przestępcę. Wszędzie powinny znajdować się wyznaczone miejsca dla palaczy. Skoro władzom przeszkadza zapach w powietrzu, niech dadzą nam najpierw elektryczne autobusy i samochody. Palaczom także należy się szacunek. Rozumiem, że nie każdy chce palić, ale wolno traktować ludzi w ten sposób. Palacze stają się wyrzutkami społeczeństwa.

Reklama

Dorobek Whoopi Goldberg zamyka dramat "For Colored Girls".