Stella Arroyave, którą aktor poślubił w 2003 roku, pomogła mężowi wyjść z depresji i inaczej spojrzeć na świat. - Stella poznała mnie dziesięć lat temu, gdy byłem w nieciekawym stanie - opowiada Hopkins. - Wydawało mi się, że jestem szczęśliwy, a tak naprawdę byłem pogrążony w depresji. Nie ufałem nikomu, a na pewno nie kobietom. Stella wyciągnęła mnie z dołka. Każdego dnia budzimy się szczęśliwi, bo ona potrafi na wszystko patrzeć z optymizmem. Nauczyłem się od niej, że należy przyjmować życie takim jakie jest i cieszyć się każdą chwilą.

Reklama

Od 4 marca polscy widzowie będą mogli podziwiać Anthony'ego Hopkinsa w thrillerze "Rytuał".