Jak czytamy w "Fakcie":
- Wypełnił pustkę w życiu Edyty Górniak, gdy gwiazda rozwiodła się z mężem. Zapewnił piosenkarce poczucie bezpieczeństwa i z radością zajmował się nią i jej synkiem Allanem.
Wokalistka mogła liczyć na znanego warszawskiego adwokata zarówno w sprawach prawnych, które prowadził dla niej z wielkim zaangażowaniem, jak i prywatnych. Prawnik trwał u boku ukochanej podczas jej zmagań w „Tańcu z gwiazdami” i wspierał ją, gdy po wypadku, leżała w szpitalu. Z oddaniem zajmuje się Edytą i jej synkiem również na co dzień.
W ostatni weekend cała trójka wybrała się do jednego z centrów handlowych, gdzie Allan bawił się pod czujnym okiem mamy. Jak przystało na odpowiedzialnego mężczyznę, adwokat towarzyszył ukochanej i chłopcu na każdym kroku.
Teraz gwiazda będzie jeszcze bardziej potrzebowała wsparcia swojego partnera. Decydując się na zakończenie współpracy z Mają Sablewską, musiała zdawać sobie sprawę, z tego, że tym samym bierze na swoje barki wszystkie sprawy zawodowe, które ta dla niej prowadziła. Na szczęście ma obok siebie świetnego prawnika.
