Jak donosi "Fakt":
- Celebrytka zbudowała swoją karierę na pozytywnym wizerunku. Widzowie uwielbiali ją za pogodę ducha i piękny uśmiech, a dziennikarze i producenci za pracowitość, otwartość i pozytywną energię. Niestety, to się zmieniło. Po porażce „Tylko nas dwoje” Cichopek poczuła, że grunt usuwa się jej spod nóg.
– Kiedyś uśmiech Kasi rozładowywał kryzysowe sytuacje. Teraz jest najwyraźniej zmęczona szumem wokół swojej osoby i przestała ufać ludziom – mówią osoby z jej otoczenia. – Potrafi być nieprzyjemna – dodają współpracownicy. Podczas konferencji Kasia unikała jak ognia dziennikarzy. Nie chciała odpowiadać na pytania dotyczące jej kariery. Nie mogła bowiem pochwalić się nowym sukcesem.
Raczej nie pojawi się w żadnym z nowych programów i pod znakiem zapytania stoi jej autorski program „Sexy mama” w Polsat Cafe. Kasia ma więc faktycznie powody do niepokoju.