Aktorka do dziś sprawdza ceny na metkach ubrań, choć stać ją na każdy ciuch. - Lubię zakupy, choć nie robię ich często - przyznała Knightley. - Jakiś czas temu kupiłam sobie płaszczyk Burberry. Weszłam do sklepu, przymierzyłam go, zerknęłam na cenę, prawie zemdlałam, a potem go kupiłam! To było niesamowite uczucie, ale nadal muszę sobie powtarzać, że to nic złego, że stać mnie na drogie ubrania. Szaleństwo.

Reklama

Od 4 lutego 2011 roku polscy widzowie będą mogli podziwiać Keirę Knightley w filmie "London Boulevard".