Piosenkarka i aktorka w październiku złożyła pozew o rozwód z Bratmanem, z którym wychowuje 2-letniego syna, Maksa. Gwiazda podjęła decyzję o rozstaniu po powrocie do domu z planu filmu "Show". - Gdy wróciłam z planu do normalnego życia, czułam, że coś jest nie tak - tłumaczy Aguilera. - Atmosfera była naprawdę niezdrowa. Wiedziałam, że oboje jesteśmy nieszczęśliwi ze sobą i że muszę to zakończyć. Jeśli czujesz się źle we własnym domu, powinieneś zrobić krok naprzód. I ja go zrobiłam. Nie chciałam, aby Max dorastał w takiej atmosferze. To oczywiste, że byłam rozdarta i miałam wyrzuty sumienia... zraniłam Jordana i rozbiłam naszą rodzinę. Ale gdy rodzice są nieszczęśliwi w małżeństwie, dzieci cierpią najbardziej. Więc można powiedzieć, że zrobiłam to dla syna. Dla dobra Maksa utrzymuję kontakt z Jordanem, staramy się zachowywać jak cywilizowani ludzie, ale oczywiście jest nam trochę niezręcznie, bo nadal czujemy ból. Wiem jednak, że pewnego dnia będziemy w stanie znów przebywać w swoim towarzystwie i głośno się śmiać.
Film "Show" z Amerykanką w roli głównej zagości w polskich kinach 11 lutego 2011 roku. Dyskografię gwiazdy zamyka album "Bionic" z czerwca tego roku.