Oto fragmenty wywiadu, jakiego udzieliła tabloidowi:

- Wyznaję zasadę, że jeśli razem walczymy i stoimy po jednej stronie barykady to wszystko wychodzi. Cokolwiek by się nie działo ja chciałam tam stać i tyle. Dopóki byliśmy w tej samej drużynie nie widziałam powodu, dla którego miałabym nie walczyć. Zawsze wtedy myślałam damy radę, uporamy się. Czasem myślę, że może lepiej byłoby się rozstać z przytupem z awanturą. Wtedy byłoby to bardziej czytelne dla wszystkich. Myślę że to ogromny ból, straszny ból. Nie jestem jeszcze w stanie go przeżyć, zrozumieć. Nie mogę obudzić się z tego wszystkiego, ale wiesz co? Dużo mi spadło z piersi i z głowy (...)

Reklama

>>> CZYTAJ TAKŻE: "Nowa prezenterka "Pytania na śniadanie"