43-letnia aktorka nie wierzy w opowiadania kolegów po fachu o cudownych środkach na zachowanie młodego wyglądu. - 97 procent to geny - oświadczyła gwiazda. - Nie wierzcie w te bujdy o cudownych kosmetykach i dietach. Naprawdę, 97 procent to geny, pozostałe trzy to zmuszenie się do ruszenia tyłka z fotela. Wiem coś o tym, bo nigdy jeszcze nie trafiłam na ciasteczko, które by mi nie smakowało!

Reklama

Julię Roberts możemy podziwiać obecnie w filmie "Jedz, módl się, kochaj".