Beata Tyszkiewicz, gdy gna na zakupy, nie myśli o bożym świecie. Byle tylko dostać się do upragnionego sklepu! A że nie było gdzie postawić samochodu? Co tam! Porzuciła go przy skrzyżowaniu...

Reklama
starnews.pl

>>> Czytaj także: Zawadzka się wykończy?