Aktorka, która wychowuje 2-letnią córkę Honor Marie wraz z mężem Cashem Warrenem, twierdzi, że ma "obwisłe piersi".

- Mam obwisłe piersi, cellulit, o wiele szersze biodra - oświadczyła Alba. - Każda aktorka jest teraz piękniejsza ode mnie. Nigdy nie czułam się swobodnie, pokazując ciało. Przed sesjami zdjęciowymi i pracą na planie często miewałam napady paniki. Wiem, że nigdy nie wystąpię w rozbieranej scenie. Mogę nosić seksowne ciuszki i prowokować, ale nie pokażę wszystkiego.

Reklama

Od 19 listopada będziemy mogli podziwiać Jessicę Albę na polskich ekranach w filmie "Maczeta".