Jak donosi "Super Express":

- W 2002 roku w Pisku uległ zniszczeniu most po powodzi. Gott był jednym z pierwszych, którzy pospieszyli z finansową pomocą. Piosenkarz na jego odbudowę przekazał w przeliczeniu na złotówki blisko 400 tys. zł. - To była niemała kwota, a oni nawet nie raczyli mi powiedzieć, że most już otwarto... Nie zaprosili na otwarcie. W Pisku moja noga nie postanie! - wyznał rozgoryczony śpiewak.

Reklama

>>> ZOBACZ TAKŻE:"Angelina Jolie pisze autobiografię"



Więcej
http://www.se.pl/rozrywka/plotki/karel-gott-obrazi-sie-na-most_154995.html