Jak podaje niezawodny "Fakt":

- Pięciogwiazdkowy hotel nad samą zatoką, lazur Morza Śródziemnomorskiego i zamiast dającego się we znaki w Polsce deszczu - słońce prażące każdego dnia. Nic dziwnego, że Kingę Rusin skusiły wakacje w niewielkiej tureckiej miejscowości Alakati. Wraz z grupą przyjaciół prezenterka uciekła z deszczowej Warszawy, by skorzystać z ostatnich dni wakacji. Niebawem czeka ją dużo zawodowych obowiązków, więc postanowiła naładować akumulatory. Ale Kinga nie poprzestała tylko na plażowaniu. Dziennikarka znana ze swojego zamiłowania do sportu, chętnie próbowała nowych wodnych dyscyplin.

Reklama
Fakt

>>> ZOBACZ TAKŻE: "Tak całują trzy gwiazdy"