Edyta Górniak opowiedziała tabloidowi o tym, co teraz dzieje się w jej wnętrzu:
- Uczę się trochę siebie po traumie. Bo trzeba uczciwie powiedzieć - to był dla bardzo trudny etap mojego życia. Wydaje mi się, że każdy z nas ma różne etapy w życiu, pokonywania strachu, lęku.
Chyba chodzi tu o rozwód z Darkiem Krupą. Gwiazda zapewnia, że teraz będzie o wiele rozsądniejsza w relacjach z mężczyznami:
- Myślę, że po każdym rozstaniu zawsze zostaje jakaś podejrzliwość. Jak nam się udaje podnieść z takich zgliszczy, to każdy uczy się siebie w nowej relacji od nowa. Więc jestem bardzo ostrożna, staram się mądrze budować takie relacje. Myślę, że pewne rzeczy już nigdy się nie powtórzą i nie wydarzą.
Teraz najważniejszym mężczyzną w życiu Edyty jest syn Allan. Chłopiec właśnie poszedł do szkoły i jesteśmy zdania, że to będzie najlepsza terapia dla gwiazdy. Wywiadówki, sprawdzanie prac domowych i pilnowanie, czy Allan spakował rzeczy na wf pochłoną Edytę bez reszty. Na inne rzeczy może jej prostu nie starczyć czasu.