Aktor zdradził, że wiele lat temu próbował nielegalnie wwieźć do Wielkiej Brytanii tureckie dywany. Na jego nieszczęście, celnicy pracujący na lotnisku okazali się niezwykle czujni.

- Zostałem kiedyś aresztowany - wspomina Grant. - Za przemyt. To było bardzo dawno temu. Wracałem z Turcji, z moją dziewczyną, i wiozłem ze sobą kilka dywanów. Myślałem, że uda mi się je przeszmuglować, bo wylądowaliśmy w Anglii w nocy, gdy nikogo nie było na lotnisku. Przeszliśmy więc przez bramkę oznaczoną napisem "nic do oclenia", ale zaraz zatrzymał nas celnik. Powiedział: "Przylecieli państwo z Turcji", na co my odpowiedzieliśmy twierdząco. Poprosił: "Czy mógłby pan otworzyć tę podłużną paczkę". Otworzyłem ją i wypadł z niej dywan. Przeprosiłem za kłamstwo, ale on pytał dalej, czy mam jeszcze jakieś dywany, więc odpowiedziałem, że nie. Na co celnik: "Proszę otworzyć walizkę". Bach. Dywan. "Czy może pan otworzyć jeszcze tę ". Bach. Mieliśmy trzy albo cztery dywany. Zostaliśmy aresztowani i musieliśmy zapłacić grzywnę.

Reklama

Dorobek Hugh Granta zamyka rola w komedii "Słyszeliście o Morganach".