Tygodnik "Twoje Imperium" dotarł do informacji prosto z treningów tanecznych. Podobno Jan Kliment (ten sam, który tańczył z Katarzyną Grocholą) traci cierpliwość do Edyty, a już na pewno do jej menadżerki Mai Sablewskiej:

- Problem polega na tym, że Edyta dużo pewniej czuje się, gdy na okrągło jest przy niej menedżerka, Maja Sablewska. A to z kolei przeszkadza Jankowi, który chce by jego partnerka koncentrowała się na tańcu, a nie na opinii swojej wszystkowiedzącej agentki. Tancerz na razie nie chce niczego głośno komentować, ale ci, którzy go znają, prorokują, że jeszcze trochę, a uprzejmemu, spokojnemu Czechowi puszczą nerwy i będzie afera. Może to wytrzyma, ale jest mu trudno. Z coraz większą niechęcią trenuje.

Reklama

Do pierwszego odcinka XII edycji show zostały dwa tygodnie, a zakładamy, że Edyta zagości dłużej w programie. Jan musi trzymać emocje na wodzy. Jest Czechem, więc na pewno dysponuje sporym poczuciem humoru - to chyba dla niego jedyny ratunek.